Wszystko czerwone / Всё красное - Joanna Chmielewska
Шрифт:
Интервал:
Закладка:
W domu obecni już byli wszyscy. Bobuś i Biała Glista nie zdradzali żadnych, z utęsknieniem oczekiwanych przez nas, objawów, niemniej jednak Alicja i Zosia nie odrywały niemal od nich roziskrzonego oka. Trzeba przyznać, że było na co popatrzeć. Biała Glista miała na sobie obcisłe spodnie i równie obcisły sweterek, co, razem wziąwszy, nadawało jej wygląd osoby ubranej w dobrze nadęte dętki samochodowe i stanowiło widok napełniający rozkoszą duszę każdej kobiety. Wychowany w kulcie szczupłej figury Paweł zapatrzył się w to tak, że nie był w stanie oddalić się z pokoju bodaj na chwilę, a w jego zachłannym spojrzeniu dawało się dostrzec rozmaite odcienie obrzydzenia i wstrętu. Podejrzewam, że patrzył masochistycznie. Sama napawałam się tym widokiem z niczym nie zmąconą przyjemnością. równocześnie z nami przyszedł Thorsten.
— Trafiliście na kolację (вы попали на ужин = как раз к ужину) — powiedziała półgłosem Zosia w kuchni (вполголоса сказала Зося на кухне). — Cholera, ten chyba też zostanie (холера, этот, похоже, тоже останется) … Sałatki (салаты), sery i pasztet są pewne (сыры и паштет надежные = можно есть), przywiozłyśmy z Kopenhagi (мы их привезли из Копенгагена). Salami też (салями — тоже). I kawa w tamtym słoiku (и кофе в той банке). Margaryna wygląda na nie naruszoną (маргарин выглядит/похож на нетронутый/не распакованный), ale reszta żarcia była w domu (а остальная жрачка была дома) i teraz nie mam pojęcia (и я теперь понятия не имею), co z tym zrobić (что с эти сделать/делать)?
— Podtykać mu tylko pasztet i sałatki (подсовывать ему только паштет и салаты; podtykać — подсовывать, угощать) — powiedziałam stanowczo (решительно сказала я). — Nie możemy go narażać (мы не можем подвергать его опасности). Oni są taktowni (они тактичные) i biorą, co im się daje (и берут /то/, что им дают). Nie tykać, broń Boże, tych kiszonych ogórków w słoju (не совать, Боже упаси, этих соленых огурцов в банке), pierwsze, co bym zatruła dla Alicji, to właśnie to (это первое, что я бы отравила для Алиции) …
— Trafiliście na kolację — powiedziała półgłosem Zosia w kuchni. — Cholera, ten chyba też zostanie… Sałatki, sery i pasztet są pewne, przywiozłyśmy z Kopenhagi. Salami też. I kawa w tamtym słoiku. Margaryna wygląda na nie naruszoną, ale reszta żarcia była w domu i teraz nie mam pojęcia, co z tym zrobić?
— Podtykać mu tylko pasztet i sałatki — powiedziałam stanowczo. — Nie możemy go narażać. Oni są taktowni i biorą, co im się daje. Nie tykać, broń Boże, tych kiszonych ogórków w słoju, pierwsze, co bym zatruła dla Alicji, to właśnie to…
I w tym samym momencie (в тот же самый = этот момент) Bobuś, jakby na zamówienie, zawołał (Бобусь, как по заказу, воскликнул):
— Co ja widzę (что я вижу)? Alicja, ty masz kiszone ogórki (Алиция, ты имеешь = у тебя есть соленые огурцы)?! No nie, nie będziesz chyba aż takie skąpiradło (ну нет, ты ведь не будешь аж такой скрягой)? Przezwyciężysz się dla gości i nie pożałujesz (переборешь себя ради гостей и не пожалеешь)?
Alicja jakby się zachłysnęła (Алиция как бы = чуть не поперхнулась). Jej uczucia dla Bobusia (ее чувства к Бобусю) zawsze były dla mnie w pełni zrozumiałe (для меня всегда были полностью понятными), teraz zaczęłam je wręcz podzielać (теперь же я начала их открыто разделять). Nie o moim, co prawda, skąpstwie (не о моей, конечно, скупости) rozsiewał wieści i nie mnie szkalował (он разносил вести/слухи и не меня оговаривал), ale wdzięk jego dowcipu (но шарм его шутки) obudziłby protest nawet w zmurszałym kamieniu (вызвал бы протест даже в обветшалом камне)!
I w tym samym momencie Bobuś, jakby na zamówienie, zawołał:
— Co ja widzę? Alicja, ty masz kiszone ogórki?! No nie, nie będziesz chyba aż takie skąpiradło? Przezwyciężysz się dla gości i nie pożałujesz?
Alicja jakby się zachłysnęła. Jej uczucia dla Bobusia zawsze były dla mnie w pełni zrozumiałe, teraz zaczęłam je wręcz podzielać. Nie o moim, co prawda, skąpstwie Bobuś rozsiewał wieści i nie mnie szkalował, ale wdzięk jego dowcipu obudziłby protest nawet w zmurszałym kamieniu!
— Daj mu te ogórki (дай ему эти огурцы) — szepnęłam do Zosi z naciskiem (настойчиво шепнула я Зосе; nacisk — напор, нажим).
Zosia spojrzała na mnie (Зося взглянула на меня), na ogórki (на огурцы), na Bobusia i zawahała się (на Бобуся и заколебалась).
— Ależ, Bobusiu, dajże spokój (да ну, Бобусь, ладно тебе) — powiedziała Biała Glista z przekąsem (сказала Белая Глиста с насмешкой). — Może Alicja chowa te ogórki dla siebie (может, Алиция хранит эти огурцы для себя; chować — прятать, хранить). Tu tak trudno o ogórki (тут так трудно = такие проблемы с огурцами)!
W oczach Zosi nagle mignęło szaleństwo (в глазах Зоси внезапно мигнуло/промелькнуло бешенство). Bez słowa (без слова = молча), z jakąś dziką zachłannością (с какой-то дикой ненасытностью), zdjąwszy pokrywę ze słoja (сняв крышку с банки), zaczęła wyciągać ogórki jeden po drugim (она начала/стала вытаскивать огурцы один за другим). Zamieszała całą zawartość (она перемешала все содержимое) i wybierała te z wierzchu (и выбирала те, что наверху), starannie maczając je w sosie (старательно/тщательно обмакивая их соусе = рассоле; maczyć — макать, обмакивать).
— Daj mu te ogórki — szepnęłam do Zosi z naciskiem.
Zosia spojrzała na mnie, na ogórki, na Bobusia i zawahała się.
— Ależ, Bobusiu, dajże spokój — powiedziała Biała Glista z przekąsem. — Może Alicja chowa te ogórki dla siebie. Tu tak trudno o ogórki!
W oczach Zosi nagle mignęło szaleństwo. Bez słowa, z jakąś dziką zachłannością, zdjąwszy pokrywę ze słoja, zaczęła wyciągać ogórki jeden po drugim. Zamieszała całą zawartość i wybierała te z wierzchu, starannie maczając je w sosie.
Alicja prezentowała jakieś osobliwe poczucie humoru (Алиция демонстрировала какое-то своеобразное чувство юмора), co jakiś czas wydając z siebie szatański chichot (то и дело выдавая из себя какое-то дьявольское хихиканье). Thorsten siedząc w fotelu (Торстен, сидя в кресле), uważnie przyglądał się wszystkiemu i wszystkim (внимательно приглядывался ко всему и всем), zapisując coś w notesie (что-то записывая в блокноте). Paweł podpierał ściany (Павел подпирал стены), zmieniając miejsce (меняя место = перемещаясь), żeby nie tracić z oczu Białej Glisty (чтобы не терять из глаз = из вида Белой Глисты), i wyglądał tak (и выглядел так), jakby właśnie przeżywał najpiękniejsze chwile w życiu (как будто бы переживал самые прекрасные моменты в жизни). Bobuś szalał po pokoju (Бобусь разгуливал по комнате), siejąc blask swojej indywidualności (сея/распространяя блеск своей индивидуальности).
Alicja prezentowała jakieś osobliwe poczucie humoru, co jakiś czas wydając z siebie szatański chichot. Thorsten siedząc w fotelu, uważnie przyglądał się wszystkiemu i wszystkim, zapisując coś w notesie. Paweł podpierał ściany, zmieniając miejsce, żeby nie tracić z oczu Białej Glisty, i wyglądał tak, jakby właśnie przeżywał najpiękniejsze chwile w życiu. Bobuś szalał po pokoju, siejąc blask swojej indywidualności.
— Co się tu dzieje na tym biurku (что тут творится, на этом столе; biurko — письменный стол) — mówił ze wzgardliwą naganą (говорил он с презрительным порицанием), obracając się w kręconym fotelu (вращаясь в крутящимся кресле). — Kto to widział tak przechowywać papiery (кто это видел = где это видано так хранить бумаги)! Ja bym ci tu od razu zrobił porządek (я бы тебе тут махом сделал = навел порядок). Posegregować (рассортировать), poukładać (разложить), wyrzucić (выбросить), pół godziny i załatwione (полчаса и готово)! Jutro ci to zrobię (завтро тебе это сделаю = этим займусь)!
Pomyślałam sobie (я подумала), że nasz dotychczasowy morderca (что наш убийца; dotychczasowy — существовавший до сих пор) tym razem może zostać wyręczony (на сей раз может быть выручен; wyręczyć — помочь кому-л.) …
— Szczególnie duńskie będzie ci łatwo posegregować (особенно легко тебе будет рассортировать датское) — powiedziała Alicja (сказала Алиция), dławiąc się jadowitą słodyczą (давясь ядовитым ехидством).
— Trzeba umieć posługiwać się słownikiem (нужно уметь пользоваться словарем). Wystarczy odrobina inteligencji (достаточно немного ума)!
— Co się tu dzieje na tym biurku — mówił ze wzgardliwą naganą, obracając się w kręconym fotelu. — Kto to widział tak przechowywać papiery! Ja bym ci tu od razu zrobił porządek. Posegregować, poukładać, wyrzucić, pół godziny i załatwione! Jutro ci to zrobię!
Pomyślałam sobie, że nasz dotychczasowy morderca tym razem może zostać wyręczony…
— Szczególnie duńskie będzie ci łatwo posegregować — powiedziała Alicja, dławiąc się jadowitą słodyczą.
— Trzeba umieć posługiwać się słownikiem. Wystarczy odrobina inteligencji!
— Trzeba także mieć odrobinę inteligencji (нужно также иметь хоть немного ума) — wycharczała szeptem Zosia (шепотом прохрипела Зося).
— Ma pan słownik polsko-duński (у вас есть польско-датский словарь)? — zdziwiłam się tak niewinnie (удивилась я так невинно), jak tylko umiałam się na to zdobyć (как только умела = мне удалось; zdobyć się na coś — решиться на что-л.).
— Mam wszystkie słowniki (у меня есть все словари) — odparł Bobuś pobłażliwie (снисходительно заявил Бобусь). — Kulturalny człowiek powinien dać sobie radę z każdym językiem (культурный человек обязан справиться с каждым/любым языком).
— Jeszcze trzeba być kulturalnym człowiekiem (еще нужно быть культурным человеком) — wymamrotała Zosia pod nosem (пробормотала Зося под нос).
— Ale tu jest chyba niewiele przepisów kulinarnych (но/только здесь, похоже, немного кулинарных рецептов) — powiedziałam z życzliwym żalem (сказала я с приветливой жалостью). — O ile wiem (насколько я знаю = мне известно), tu są dokumenty innej treści (здесь документы иного содержания).
— Trzeba także mieć odrobinę inteligencji — wycharczała szeptem Zosia.
— Ma pan słownik polsko-duński? — zdziwiłam się tak niewinnie, jak tylko umiałam się na to zdobyć.
— Mam wszystkie słowniki — odparł Bobuś pobłażliwie. — Kulturalny człowiek powinien dać sobie radę z każdym językiem.
— Jeszcze trzeba być kulturalnym człowiekiem — wymamrotała Zosia pod nosem.
— Ale tu jest chyba niewiele przepisów kulinarnych — powiedziałam z życzliwym żalem. — O ile wiem, tu są dokumenty innej treści.
Nakrywająca do stołu Alicja znieruchomiała (накрывавшая на стол Алиция замерла), w ekstazie oczekując dalszego ciągu (в экстазе ожидая продолжения; dalszy — дальнейший, последующий; ciąg — ход, течение), wiedziała bowiem (поскольку она знала), do czego zmierzam (к чему я клоню; zmierzać do czegoś — клонить к чему-л.). Bobuś wydawał się odrobinę zaskoczony (Бобусь казался немного удивленным; zaskoczyć — удивить, застигнуть врасплох).